Skip to content
Menu
  • Polska
  • Świat
  • Zdrowie
  • Nauka i technika
  • Biznes
  • Rozrywka
  • Różności

Publiszer

Warto wiedzieć więcej.

Warto wiedzieć więcej.

Chiny: Sztuczna inteligencja w służbie nadzoru nad obywatelami

In Nauka i technika 

Pekin chce, by do 2030 roku Chiny stały się światowym potentatem w dziedzinie sztucznej inteligencji. Jest ona tam m.in. wykorzystywana przez policję do walki z przestępczością. Ale rozwój inteligentnych systemów nadzoru wywołuje obawy obrońców praw człowieka.

Chiny coraz wyraźniej zaznaczają swój udział w światowym wyścigu w dziedzinie technologii sztucznej inteligencji, a chińskie firmy inwestują miliardy dolarów w badania z tej dziedziny.

Sztuczna inteligencja może pomagać lekarzom szybciej i precyzyjniej diagnozować pacjentów, ale może też być używana przez autorytarne chińskie władze do śledzenia dysydentów i innych niewygodnych osób – zwracają uwagę komentatorzy.

Chiński rząd używa sztucznej inteligencji i olbrzymich zasobów big data, by jeszcze ściślej kontrolować obywateli. Sztuczna inteligencja jest już na szeroką skalę wykorzystywana przez chińską policję i pomaga na przykład w szybkiej analizie obrazu ze 170 milionów zamontowanych w całym kraju kamer monitoringu.

Ale według obrońców praw człowieka, tego rodzaju możliwości techniczne mogą być niebezpieczne, jeśli wziąć pod uwagę bezwzględność chińskich władz wobec wszelkich przejawów sprzeciwu.

Obawy Human Rights Watch 

Organizacja praw człowieka Human Rights Watch nazywa rozwój takich systemów w Chinach „dystopijnym dążeniem, by zrewolucjonizować nadzór” nad obywatelami. Chiny planują w najbliższym czasie zamontować w kraju kolejnych 400 mln kamer monitoringu.

HRW zwraca uwagę, że w Chinach nie istnieje sprawna ochrona prywatnych danych. Niepokojący jest według niej również fakt, że niektóre systemy są nastawione na wykrywanie określonych osób, nie tylko kryminalistów, ale również takich, których władze uważają za niewygodne, np. działaczy politycznych czy społecznych, przedstawicieli mniejszości i byłych narkomanów.

Sukcesy na polu sztucznej inteligencji odnosi na przykład chińska firma iFlyTek, której systemy rozpoznawania głosu mają być w przyszłym roku montowane w produkowanych w Chinach autach marki Volkswagen – podał dziennik „New York Times”. Ta sama firma pomaga władzom stworzyć wielką bazę danych głosów chińskich obywateli, co umożliwi rozpoznawanie ich na przykład na podstawie prowadzonych przez nich rozmów telefonicznych – zwracała w październiku uwagę HRW.

Według amerykańskiego tygodnika „Time” wzbogaci to dostępną chińskim służbom bazę danych biometrycznych, która zawiera już próbki DNA ok. 40 mln i twarze blisko miliarda osób.

Zerknąć w przyszłość 

Ale władzom nie wystarczają dane na temat przeszłości chińskich obywateli. Chciałyby one zajrzeć również w ich przyszłość. Firmy technologiczne i policja opracowują system, który na podstawie analizy obrazu z milionów kamer monitoringu byłby w stanie przewidywać przestępstwa, jeszcze zanim do nich dojdzie.

– Wykorzystując dobrze nasze inteligentne systemy i instalacje, będziemy wiedzieć z wyprzedzeniem (…) kto może być terrorystą, kto może zrobić coś złego – mówił w lipcu wiceminister nauki i technologii Li Meng, cytowany przez brytyjski dziennik „Financial Times”.

HRW ostrzega, że Chiny starają się eksportować swój model nadzoru do innych krajów. W 2014 organizacja informowała na przykład, że chińska firma telekomunikacyjna ZTE sprzedawała tego rodzaju technologię i szkolenia w zakresie analizy aktywności w sieci i na telefonach komórkowych represyjnemu rządowi Etiopii. Chińskie systemy monitoringu trafiały m.in. do Brazylii, Ekwadoru, Kenii i Wielkiej Brytanii – pisze HRW.

– Jeśli społeczności międzynarodowej nie martwią orwellowskie dążenia chińskiego rządu w Chinach, powinny ją martwić jego skłonność do eksportu takiego podejścia. Na szali jest nie tylko wolność ludzi w Chinach, ale wolność ludzi na całym świecie – podaje organizacja.

Z drugiej strony chińskie firmy kupują przedsiębiorstwa technologiczne na Zachodzie. W lipcu bieżącego roku Niemcy jako pierwszy kraj UE zacieśniły prawo, by zapewnić, że kluczowe technologie, w tym wykorzystanie sztucznej inteligencji, pozostaną w niemieckich rękach. Przepisy zakazujące sprzedaży wysokich technologii niektórym krajom obowiązują również w US

Dzielenie się jest dbaniem o innych!

  • facebook
  • tweet
  • pinterest
  • linkedin

Post navigation

Sztuczna Inteligencja od Google stworzyła ulepszoną wersję samej siebie
14-letnia Laura Repetowska zaginęła. Rodzina prosi o pomoc

Rozwiń menu

  • Biznes (43)
  • Nauka i technika (127)
  • Polecane (23)
  • Polska (322)
  • Różności (618)
  • Rozrywka (30)
  • Świat (138)
  • Zdrowie (41)

Najnowsze wpisy

  • Skandaliczne zachowanie księdza. Nie dał bezdomnemu pieniędzy bo nie miał drobnych 20 lutego 2019
  • Nie są to rany po cięciu się ani ataku dzikiego zwierzęcia. Każdy ma w domu to co go tak pokaleczyło. 20 lutego 2019
  • Ma 26 Lat I Waży Zaledwie 17 Kg. W Ciągu Dnia Pije Wyłącznie Wodę I Je Mały Kawałek Banana 20 lutego 2019
  • Holandia: Naćpana Polka opętana przez szatana 20 lutego 2019
  • Gdyby wiedziała, że w windzie jest kamera, to nigdy by tego nie zrobiła. Zobacz, co po kryjomu wyrządziła swojemu psu. 20 lutego 2019
Copyright © 2019 PUBLISZER.PL
  • Strona główna
  • Horoskop na 2019 rok
  • Kontakt
  • O nas
    • Polityka prywatności
    • Regulamin
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej.